środa, 27 kwietnia 2011

Krótki urlop

Żegnaj nam, dostojny, stary porcie,
Rzeko Odro, żegnaj nam,
Zaciągnąłem się na krótki rejs do Hollandi,
Gdy wrócimy, opowiem wam...
Źródło: lekko zregionalizowana szanta "Pożegnanie Liverpoolu"
I znów krótka przerwa pomiędzy kolejnymi notkami. Tym razem ze względu na wyjazd zagraniczny. Choć to niezwiązane z tematyką bloga, postaram się wrzucić jakieś krótkie streszczenie. A po długim weekendzie majowym - powrót do tematyki prawie że górskiej. Na razie - dwa zdjęcia rzeczy typowych dla Amsterdamu...

3 komentarze:

  1. No cóż, gdy po wejściu do hotelu zobaczyłem te strome schody... to jakoś mnie nie zaskoczyły, ot tak, jakby tam miały po prostu być. Z drugiej strony - przy tych ich ciągłych różnicach wysokości, przy tym ich maniakalnym wykorzystaniu każdego skrawka ziemi...

    OdpowiedzUsuń
  2. A gdzie tulipany i sery? Toż to holenderskie specjalności!

    OdpowiedzUsuń